
Piękna, pełna inspiracji i życiowej mądrości. To książka z kategorii tych które zmieniają coś w czytelniku i to na dłużej. Do tego wydana przepięknie, w wysmakowanym guście.. Na pewno będę do niej wracać.
„Kobieta w wielkim mieście” to osiem osobistych wywiadów ze znanymi kobietami ze świata „showbiznesu”, ale kobiet „normalnych”, które w tym szalonym świecie, pełnym powierzchowności i sztuczności potrafiły zachować samą siebie.
Panie dzielą się cennym doświadczeniem, przyznają się do błędów, nie idealności, szczerze otwierają się przed nami. W tym wszystkim są niezwykle prawdziwe i to jest bardzo inspirujące, bo ta szczerość uświadamia że nieważne czy jest się znaną sportsmenką, uwielbianą aktorką, czy podziwianą piosenkarką. Każda z nas jest kobietą, i tak samo pragnie szczęścia, miłości i akceptacji. Każda z nas pragnie być docenioną, potrzebną i spełnioną…
Tak samo pojęcie ‚kobiecość” , choć każda z nas-kobiet pojmuje inaczej,to wiele z nas utożsamia je z siłą. Jednak by tę siłę w sobie mieć trzeba umieć żyć w zgodzie z samą sobą i pokochać siebie. To jest klucz bycia szczęśliwą i spełnioną kobietą a jak się okazuje na przykładzie naszych bohaterek nie zawsze jest to takie łatwe i oczywiste. Zatem jak naszym rozmówczyniom udało się odnaleźć wewnętrzną akceptację i spełnienie? Odpowiedzi warto szukać w książce…
Jest także m.in. o macierzyństwie, zawodowych wyzwaniach, o wszystkich rolach jakie my-kobiety musimy pełnić. O oczekiwaniach stawianych przez innych, o oczekiwaniach jakie my mamy wobec siebie, o kobiecej sile i niezłomności i o naszej „babskiej” naturze.
Wszystkie rozmowy przeplatają osobiste wyznania autorki, które także są bardzo cenne i wzbogacają książkę ważnymi myślami, ciekawymi refleksjami.
Wszystkie kobiety bardzo się otwierają i wielkie gratulacje za odwagę, bo nie wszystkie wartości jakie wyznają są powszechnie „modne” a niektóre wypowiedzi mogą się wydawać „nienowoczesne” ale tak sobie myślę że ta odwaga i otwartość świadczą właśnie o tym, że Panie już nic nie muszą, bo dotarły w swoim życiu do takiego momentu, gdzie akceptują siebie z każdą najmniejszą i największa wadą, niedoskonałością. Nie narzekają, nie obrażają się na los i innych. Lubią siebie i życie .. i to jest warte naśladowania, taka postawa inspiruje ❤
Bardzo podobało mi się także to, że książka odsłania i pokazuje tą lepszą stronę bycia kobietą. Mamy różne doświadczenia relacji z innymi kobietami. Te relacje bywają trudne, zawiłe, pełne niedomówień czasem zazdrości i niezdrowej rywalizacji a tu autorka i rozmówczynie pokazują, że bycie w relacji z przyjaciółką,koleżanką może być pełne szczerości, wdzięczności. Opierać się na zaufaniu i wdzięczności ale wszystko to zależy od nas samych, od tego jakie my same jesteśmy dla siebie i jak na siebie patrzymy. Bo aby dać zrozumienie i akceptację bliskiej osobie, musimy lubić, rozumieć i akceptować same siebie..
Mój czas z książką na pewno był owocny, bo czuje że coś się we mnie zmieniło po lekturze. Ogarnął mnie jakiś spokój wewnętrzny, jeszcze bardziej polubiłam samą siebie
Wielką wartością dodaną jest aspekt estetyczny książki. Wydana jest naprawdę pięknie, kobieco.
To wszystko i wiele więcej kryje w sobie „Kobieta w wielkim mieście”. POLECAM !
M.
#wydawnictwowam #katarzynaolubińska #kobietawwielkimmieście